Tworząc tę stronę,
podobnie jak i
Stowarzyszenie "Pro
Futuris"
w naszym przypadku
"Pro Futuris
- Łódź"
kierowaliśmy się potrzebą
dotarcia do jak
najszerszego grona osób,
które "mają problemy",
w kontaktach z instytucjami
finansowymi w tym
z bankami, firmami ubezpieczeniowymi.
Jest
odpowiedzią na bezczynność i opieszałość organów Państwa w kwestii lichwiarskiej działalności banków.
Połączyły nas
problemy z oszukańczymi
kredytami we
"franku szwajcarskim - CHF".
generalnie i notorycznie
wypłacanym i rozliczanym
w naszych
polskich złotówkach,
a jedynie
przeliczanym, dla
zwiększonego zarobku
banków, poprzez
samowolnie przez
banki ustalany,
kurs waluty -
franka.
Aktualnie Bankom, które
są głównym sprawcami,
naszych zmartwień
i kłopotów, zjadania "własnego
ogona" przez nasze
rodziny i nas
samych - delikatnie mówiąc -
udało się temat nieco
wyciszyć przy pomocy
Ministerstwa Finansów,
KNF oraz umiejętnie,
chociaż prostacko,
prowadzonej polityce oddziaływania
na opinię publiczną.
Sprowadzono poważny problem,
acz niewygodny, jedynie
do kilku art. i
informacji ukazujących
się w prasie, nie
zawsze obiektywnych, a
jakże często pokazywanych
jako jednostkową, sensacyjną
wiadomość, o tym,
co się dzieje z
Panem X czy Panią
Y, którzy zaciągnęli
kredyt we franku szwajcarskim.
Problem jednak jest
znacznie szerszy, poważniejszy
i nie taki prosty,
dotyczy nie tylko
kredytów frankowych.
Dotyczy drenażu polskiego
rynku pieniężnego przez
banki i ich akcjonariuszy.
Można postawić szereg
pytań, dlaczego agresywna,
niezależna ze swej
natury prasa, delikatnie
obchodzi się z
tym tematem, nie dochodzi
prawd tak oczywistych,
nie szuka winnych, powiązań
i zależności. Przyjmuje
i przekazuje jedynie informacje,
ale......... dobre i to!
Mamy nadzieję,
że i dziennikarze
w końcu przetrą ze
zdziwieniem oczy na
to co się dzieje
i nie zostaną obojętni
- ich jako Obywateli
i Kredytobiorców to
także dotyczy.
Czwarta władza także
ma swoje finansowe
korzenie i ograniczenia.
Jasne! Rozumiemy.
Wielcy Naszego Świata,
nie chcą zauważyć lub
nie zauważają, że zubożenie
rodzin zubaża jednocześnie
każde państwo. Brak przeciwdziałania
wyprowadzaniu z kraju
środków finansowych
przez banki , powoduje
i pogłębia już istniejące
zatory płatnicze. Brak pieniądza
na rynku
zuboża produkcję,
zmiany technologiczne i
ofertę towarową, wstrzymuje
rozwój gospodarczy kraju.
Napędza jedynie koniunkturę
bankom - konieczność
wywiązywania się z
zobowiązań, powoduje konieczność
zaciągania kolejnych
pożyczek i kredytów,
podnosi ceny towarów
i usług, nie przynosi
poprawy bytu pracujących.
Koło się zamyka, to
co w środku skazane
jest na zniszczenie,
a to co na
zewnątrz na rozwój.
Kto jest z której
strony - sami wiecie!
Nie pytamy komu
jest to na rękę
! Wiemy!
Oburzające jest to,
że 700 000 Kredytobiorców
nie jest w stanie
uzyskać pomocy Państwa
pomimo, że domaga
się jedynie uczciwego
traktowania.
Państwo nie kwapi
się do jej udzielenia,
woli aby toczyły się
sprawy sądowe rozciągające
w czasie roszczenia
kredytobiorców wobec banków.
Zakłada, i słusznie, że
nie wszystkich kredytobiorców
stać jest na dochodzenie
swoich słusznych roszczeń,
że ta część która
się obroni będzie stanowiła
niewielki ułamek całości.
Ograniczy to w
sposób zdecydowany środki,
które banki musiałyby
zwrócić. Jednocześnie
brak działania ze strony
Władz, nie powoduje niezadowolenia
wśród sfer światowej
finansjery i nie
utrudnia stosunków
z tymi ostatnimi.
Skarb Państwa uzyskuje
dodatkowe środki finansowe
z wpisów sądowych.
Nikogo nie obchodzi,
poza nim samym, jaki
koszt, czy koszty ponosi
społeczeństwo, ile rodzin
straci dach nad głową
i nigdy, nigdy nie
podniesie się finansowo,
ile mieszkań socjalnych
należy przygotować dla
tych zlicytowanych, ile
dodatkowych zapomóg wypłacić
dla tych, którym nic
nie zostało, a są
wiecznymi dłużnikami
banków, aż do
trzeciego pokolenia.
Koszty do poniesienia z tytułu zlicytowanych nie będą dla skarbu zbyt wysokie, pokryje
budżet z naszych podatków.
Banki swoje
zachowają.
Myśląca o Obywatelach
Władza wprowadza upadłość konsumencką
i daje szansę, taką
samą jaką dają oszukańcze
banki. Strać wszystko!
Taka to pomoc.
Musimy bronić
się sami.
Nie wolno
od tego
odstąpić, mamy
jedno życie
i dla
nas, jest
bardzo ważne,
jakie ono
będzie.
Należy wyczerpać
całą możliwą drogę prawną
istniejącą w Polskim
prawie, a jeżeli
to nie będzie wystarczające,
należy następnie iść dalej.
Na szczęście
nasze Sądy są niezależne,
a Sędziowie niekoniecznie
muszą się liczyć z
politycznymi czy też
innymi zależnościami rządzących.
Sprawa kredytów we
frankach szwajcarskich
jest znana praktycznie
na całym świecie.
Przeszła falami przez
Anglię, Francję, Hiszpanię,
Czarnogórę ,Węgry, Norwegię,
Niemcy, Serbię, Chorwację,
nawet USA itd. Islandia,
której gospodarka została zniszczona
przez banki i wyzysk banków,
po dokonaniu zmian władz,
uzależnionych od banków
i bojących się im
narazić, stanęła na
nogi i na dzień
dzisiejszy jest krajem
dobrobytu dla swoich
obywateli.
Unia Europejska
zna te tematy bardzo
dobrze i reaguje.
Polskie społeczeństwo
przez ostatnie lata, ponosiło
olbrzymie wyrzeczenia
z tytułu zmian ustrojowych,
pracowało ciężko na
nowy ład i porządek,
nie zasługuje na to,
aby pozwolono na jego
oszukańczy wyzysk przez
banki. Banki zarabiają
na wszystkim. (Pozwólcie,
że nie będziemy tu
wyliczać.)
Państwo im na
to pozwala. Nie tylko
pozwala, ale także
daje na sobie zarabiać,
chociażby poprzez korzystanie
jednostek administracji
państwowej, spółek Skarbu
Państwa i tym
podobnych jednostek
budżetowych, szkół, szpitali
z usług banków, córek,
których główne siedziby
znajdują się poza
granicami naszego kraju.
Środki (na pokrycie kosztów
utrzymania jednostek,
płace, korzystanie z
kredytów), którymi dysponują
te jednostki pochodzą z
naszych podatków i
powinny być jedynie
w dyspozycji Narodowego
Banku Polskiego, który naszym zdaniem
może trzymać nad nimi
pieczę i je pomnażać, bo
jest to jedyny Bank,
który ma do tego
moralne prawo i daje
gwarancję, że środki
wypracowane zostaną w
kraju.
Mówimy jedno,
stanowisko zajęte
przez Władzę
w sprawie
kredytów CHF
jest dla
nas nie
do przyjęcia.
Podjęliśmy walkę o
swoje prawa. Nie będzie
ona ani łatwa ani
prosta.
Musimy o tym
wiedzieć i pamiętać.
Musimy działać wspólnie,
szukać wsparcia, także finansowego,
aby pomagać tym, którzy
sami sobie pomóc nie
mogą, czy nie potrafią.
Zapraszamy do współpracy
wszystkich, którzy dostrzegają
jakie spustoszenie sieją
metody stosowane przez banki
w naszym kraju. Przedsiębiorców
pokrzywdzonych z tytułu
korzystania z usług
kredytowych we frankach
szwajcarskich, kredytobiorców
złotówkowych i w
innych walutach, którym zależy
na uczciwym zgodnym z
prawem funkcjonowaniu jednostek
finansowych.
Na tej stronie
nie będziemy ustosunkowywać
się szczegółowo do
stanowisk, jakie w
naszej sprawie zajmują banki,
organa nadzoru, Ministerstwo
Finansów czy KNF.
Poczekamy na wyniki
kontroli NIK zleconej
przez Senat VII (wystąpienie
z dnia 20.02.2014r.)
Przyjdzie na to
czas!
Wszystko jest przed
nami. Wygrana także. I
WYGRAMY! Pamiętajcie
WYGRAMY!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz